Długo oczekiwana prawdziwa, mroźna zima wreszcie nadeszła. Lód nabrał właściwej grubości i sezon można rozpocząć.

1 lutego autokar zebrał wędkarzy po trasie, a po dotarciu do stanicy i „załadowaniu„ reszty wyruszyliśmy.

Dzięki temu, że kilku zdeklarowanych uczestników zrezygnowało tłoku w autokarze nie było.
Do miejscowości Brajniki nad Jeziorem Brajnickim dotarliśmy już po wschodzie słońca.

Po zakwaterowaniu w ośrodku „U Maksia" i zjedzeniu śniadania przeszliśmy na jezioro. Niestety wiatr wiał z siłą i kierunku zapowiadanego w komunikatach meto. Było mało przyjemnie, ale pomimo tych nieprzychylności rozegraliśmy dwie tury.

Po pierwszej w sektorach zwyciężyli:

1. Józef Lupa i Paweł Bondarenko,
2. Filip Konopka i Marcin Mroczkowski,
3. Paweł Niemczyk i Radosław Wysocki.

Druga tura również przebiegła bez zakłóceń i po zważeniu złowionych ryb udaliśmy się do ośrodka. Rybami, które w sobotę brały udział w zawodach były płocie, jazgarze i okonie. Mistrz złowił w turach po 890 i 840 gram ryb. Po obiedzie ogłoszone zostały wyniki.

Mistrzem w wędkarstwie podlodowym na 2014 rok został Marcin Mroczkowski.
I vice mistrzem Józef Lupa.
II vice mistrzem Filip Konopka.

Zwycięzców wyróżniono pucharami i dyplomami.
W programie dnia była jeszcze kolacja i ognisko z kiełbaskami. Frekwencja była blisko 100% do końca.

Podsumowując: dzień należy zaliczyć do bardzo udanych. Możliwość przebrania się w kombinezon w ogrzanym pomieszczeniu, wypicia gorącej świeżo zaparzonej kawy czy herbaty po powrocie z łowienia jest nieoceniona. Jakość i smak jedzenie jakim nas poczęstowano U Maksia będzie zapamiętana na długo. Podobnie atmosfera gorąca pomimo chłodu za oknem. W dobrych nastrojach poszliśmy spać, a każdemu śnił się następny z zawodami Grand Prix.

Mariusz Bułka