Zawody wędkarskie 9 sierpnia były testem na wytrwałość i cierpliwość. O zwycięstwo walczyło 7 dwuosobowych drużyn.
Każdy z wędkarzy mógł mieć do dyspozycji po dwie wędki „gruntówki" lub „spławikówki" lub ewentualny mikst. Nie po raz pierwszy w tym roku wszyscy mieli informację o braku apetytów u ryb. Jednak sobota pokazała, że jest gorzej jak źle. Na dzień dzisiejszy „gruntówki" można odstawić do konta, lub użyć jako podpory do grochu. Wyniki zrobili ci co łowili na spławik. Jedynie 3 drużyny złowiły ryby. Pozostałe - „gruntowcy" - nie miały nawet brania. Zawody wygrała drużyna ( tu zaskoczenia nie było ): Grzegorz Koćmierowski i Józef Pater wynikiem 4940 pkt, po piętach im depczą Mirosław i Filip Konopka z wynikiem 4680, a 3. miejsce zajęli Julian Lutomierski i Kamil Okrzeja 2380 pkt. Zawody gruntowo spławikowe wygrały ukleje i wzdręgi i płocie.
Zwycięscy otrzymali puchary, dyplomy i nagrody rzeczowe. Były również losy – nagrody pocieszenia. Na zakończenie i poprawę nastrojów był schabowy.
Kacper Cudny ( junior ) został wyróżniony za to że wytrwał do końca pomimo upału i braku ryb.
Mariusz Bułka
https://pzw13.pl/Zawody-Gruntowo-Sp%C5%82awikowe/Nuuuuda-panie-nuda-nic-si%C4%99-nie-dzieje.html#sigFreeId96687bb979